29 luty

Witajcie. Przepraszam, za moją długą nieobecność, ale byłam bardzo zajęta. Przychodzę dzisiaj do was z czymś wyjątkowym. Chciałabym opowiedzieć wam co się dzisiaj wydarzyło w szkole. Na lekcji satanizmu pani zapytała, czy ktoś zna kogoś, kto urodził się 29 lutego. Nikt nie podniósł ręki. Nauczycielka zaczęła krzyczeć, że każdy powinien wiedzieć, iż ona ma urodziny właśnie w ten dzień i jest wybranką. Każdy dostał za karę jedynkę bez możliwości poprawy oraz uwagę i musieliśmy napisać 100 razy na tablicy ,,Nigdy więcej nie zapomnę o urodzinach najlepszej nauczycielki w całej szkole''.